Formuła 1

Historia i Aktualności

Formuła 1  Szybkość i pasja

Boullier wzywa Heidfelda do lepszej jazdy

Szef Lotus Renault GP – Eric Boullier stwierdził, że Nick Heidfeld musi poprawić swoją formę po kilku ostatnich rozczarowujących występach w weekendy grand prix.

Niemiec jeżdżący dla stajni z Enstone w ramach zastępstwa kontuzjowanego Roberta Kubicy w pierwszym wyścigu tegorocznego sezonu dojechał do mety jako dwunasty, ale już podczas drugiej rundy na malezyjskim torze Sepang udało mu się stanąć na podium, więc początek mistrzostw mógł zaliczyć do udanych.

Potem jednak nadeszła seria słabych weekendów, podczas których nie był w stanie nawet dorównać osiągom prezentowanym przez zespołowego partnera Witalija Pietrowa, a Rosjanin w zeszłorocznym czempionacie jako debiutant regularnie i wyraźnie przegrywał z Kubicą.

Boullier w rozmowie z serwisem Autosport określił dotychczasową jazdę Heidfelda jako „niewystarczającą” i podkreślił, że jego nowy kierowca musi być równie szybki co Pietrow od samego początku weekendów wyścigowych – a więc także i w kwalifikacjach, które w tym sezonie wydają się być największym problemem 34-latka.

„Nie wiem” – odparł szef ekipy Lotus Renault spytany o to, co Heidfeld powinien zrobić inaczej, by uniknąć słabszej formy podczas sobotnich czasówek. „Muszę z nim na spokojnie usiąść, porozmawiać i zrozumieć w czym tkwi problem, ponieważ chcę mieć jasny pogląd na całą sytuację. Jego forma już od pierwszego treningu powinna być przynajmniej na poziomie Witalija, a wygląda na to, że zawsze ma jakąś stratę. Jeśli w kwalifikacjach nie masz dobrze ustawionego bolidu, borykasz się z balansem oraz brakiem pewności siebie, to nie jesteś w stanie pokonać wystarczająco szybko jednego pomiarowego okrążenia”.

Poproszony o ocenę sześciu tegorocznych grand prix w wykonaniu Heidfelda, Boullier stwierdził: „Były powiedzmy dobre, lecz nie wystarczająco. Niedziele są w porządku. Wtedy tempo jest dobre, bardzo dobre, ale oczywiście im wyżej jesteś na starcie, tym większa szansa na zdobycie większej ilości punktów”.

Francuz mając świadomość fatalnego występu reprezentantów swojej stajni podczas czasówki w Monako przyznał ponadto, iż tempo kwalifikacyjne jest już dla Lotus Renault realnym problemem: „Jeżeli na starcie jesteś pierwszy i trzeci, to nie ma powodu do zmartwień. Jednakże jeśli jesteś jedenasty oraz szesnasty, to sytuacja zaczyna się robić niepokojąca”.

Źródło: autosport.com